Zarząd Koła PZW nr 46 „INA” przy współpracy sponsorów oraz wpisowych zawodników, zorganizował 4 maja 2024 r. na jeziorze Sierakowskim, otwarte/towarzyskie zawody wędkarskie spinningowe z jednostek pływających pn.: „SZCZUPAK SIERAKOWA 2024”. Początek długiego weekendu nie napawał optymizmem, złowiono zaledwie kilka, ledwo wymiarowych szczupaków. Jednak w dniu poprzedzającym oraz na zawodach brały większe. Do rywalizacji zgłosiło się 47 zawodników (w tym jedna kobieta). Organizatorzy przed zbiórką przywitali zawodników śniadaniem, buła z kiełbaską oraz gorącymi napojami. Następnie odbyła się odprawa techniczna, podczas której przedstawiono ogólne zasady i regulamin zawodów. Punktualnie o 7.00 strzałem petardy rozpoczęto rywalizację. Pogoda podczas zawodów była przepiękna, było słonecznie, przy słabym wietrze. Zawody, były rozgrywane na żywej rybie, tzn. zawodnik, który złowił rybę, zgłaszał ten fakt sędziemu, który podpłynął, skrupulatnie zmierzył, sfotografował, po czym rybka wracała do wody. Zgodnie z nazwą zawodów oraz regulaminem, główną rolę odgrywał szczupak, którego obecność doświadczyło znaczna ilość zawodników, jednak skwalifikowanych złowiono dziesięć. Największego mierzącego 76cm złowił kol. Krzysztof Chałubiec, za co został nagrodzony piekną statuetką szczupaka oraz nagrodą rzeczową. Zawody wygrał juniorek kol. Szymon Solski łowiąc duet 75 i 67cm, drugie miejsce przypadło kol. Krzysztofowi Podkowskiemu również za duet 62 i 74cm, czwarte zajął kol. Paweł Kiełbowicz łowiąc rybę pierwszym rzutem dł. 70cm, kolejne 5 przypadło kol. Wiktorowi Stańczykowi – szczupak 67cm, 6 miejsce zajął kol. Rafał Gołębiowski rybką 62cm, 7 miejsce dla kol. Jacka Wrzostka – szczupak długości 62cm bez 2mm, ostatnie punktowane miejsce zajął kol. Tobiasz Nowak wynikiem 61cm. Puchary oraz atrakcyjne nagrody rzeczowe wręczył Prezes Koła INA kol. Sebastian. Po nagrodzeniu zwycięzców, wręczono drobne akcesoria wędkarskie kilkudziesięciu zawodnikom w drodze losowania. Na zakończenie zawodów, poczęstowano wszystkich uczestników grochówką, ugotowaną na miejscu, przez braci Wojtka i Ryśka Lewandowskich. Zarząd Koła nr 46 INA dziękuje wszystkim organizatorom i sponsorom za pomoc oraz uczestnictwo w organizacji tej wspaniałej imprezy. Na kolejną 6 edycję zapraszamy za rok.
Fotografował i relacjonował Jerzy B.